piątek, 15 października 2010

Bez samochodu 4



Ostatni wpis z cyklu ;) Takich cyklistów chętnie bym widział na co dzień :) Na festynie można było się nauczyć jazdy na bicyklu pod okiem profesjonalistów.

4 komentarze:

  1. Jeździłem, ciekawe doświadczenie ;) Tylko trzeba mieć odpowiedni wzrost. Mi niestety paru centymetrów zabrakło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym sobie czymś takim pojeździł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe odczucie! Patrzeć na wszystkich "z góry" i uczyć się na nowo równowagi - niesamowite ;)) Wiele bym dała za kolejną przejażdżkę:)

    OdpowiedzUsuń